Strona Główna

Ankieta randkowa

Fotorandka

Lifestyle magazyn

Zarejestruj się teraz

4 sygnały świadczące o tym, że jesteś w związku z przyzwyczajenia

14.kwiecień 2020
4 sygnały świadczące o tym, że jesteś w związku z przyzwyczajenia

Niezależnie od tego, czy kieruje Tobą przyzwyczajenie, czy jakiś wewnętrzny przymus... Coś jest po prostu nie tak, jak powinno. Nie czujesz się zakochany/a, choć wiesz, że powinieneś/naś. Czy warto żyć w takiej relacji?

Wreszcie. Udalo ci się "upolować" swój ideał - ma piękne brązowe oczy, ciemne włosy i nienawidzi papierosów. Musisz w takim razie być w nim/niej bezgranicznie zakochany/a, ale... Ale tobie wciąż coś w nim/niej nie pasuje. Jeżeli nie możesz pozbyć się tego wrażenia, być może naprawdę jest to związek „z przymusu”. Jak go rozpoznać?

Nie cieszysz się na spotkanie

Kiedy się zakochasz, chcesz spędzać ze swym partnerem jak najwięcej czasu. To taka wewnętrzna potrzeba każdego człowieka będącego w pierwszych fazach związku. Jeżeli podczas spotkania nie jesteś w 100% skupiony na tym, co razem robicie, zastanów się, czy naprawdę kolejne spotkania mają sens. Jasne, nie musi być jak w bajce, ale wspólnie spędzony czas powinien być przyjemnością, a nie obowiązkiem. Nie każdy poranek musi rozpoczynać się od namiętnych całusów i przytulanek, ale nie możesz też po przebudzeniu tylko czekać na to, aż wreszcie spakuje swoje rzeczy i wyjdzie. Jeśli więc nie cieszysz się na spotkanie, a podczas niego odliczasz minuty do końca - najprawdopodobniej wcale nie jesteś tak zakochany/a, jak by ci się mogło wydawać i nadszedł czas się zastanowić nad sensem takiej relacji. 

Zdrada? To normalka

W związku "z przymusu" często zakładamy, że myśli o zdradzie, są całkiem normalne. Owszem, każdy czasem potrzebuje pofantazjować - i to jest w porządku. Jeżeli jednak nie potrafisz uporać się z faktem, że powinieneś żyć ze swym obecnym partnerem w związku monogamicznym, mogą być z tego problemy. Zostaniesz w świecie marzeń, czy będziesz chciał to dokończyć? Być może już uznałeś/łaś, że seks z byłym partnerem/byłą partnerką przecież nic nie znaczy, więc można bez problemu kontynuować taką znajomość. Jeśli tak - naprawdę porządnie się zastanów, czy twój obecny partner/ twoja obecna partnerka zasługuje na takie traktowanie. Zdrada nie jest niczym przyjemnym i uwierz nam, że nikt nie zasługuje na takie cierpienie. Czy związek oparty na zdradach i kłamstwie ma sens? Oczywiście, że nie i lepiej jest to sobie uświadomić już na samym początku.

Nie chcesz się afiszować

Jak tylko któryś z twoich najbliższych znajomych zacznie się z kimś spotykać, od razu się o tym dowiadujesz. Nie ma w tym nic dziwnego, chce się pochwalić, dlatego też nie mówi o niczym innym, ciągle powtarza jak bardzo jego partner czy partnerka jest cudowny/a. Ty jednak tego nie robisz. Nie musi to być zły sygnał. Być może po prostu cenisz sobie swoją prywatność, ale pamiętajmy, że tzw. miłosne ogłupienie jest pierwszym sygnałem zakochania. O swojej nowej miłości zazwyczaj musisz ciągle mówić i to w większości – w samych superlatywach. Oczywiście, od czasu do czasu zdarzy ci się też się na coś poskarżyć, na przykład z powodu porozrzucanych w łazience ręczników, ale posłuchaj samego siebie. Czy częściej wyrażasz się o swoim partnerze w pozytywny czy negatywny sposób? Jeśli nie jesteś w stanie mówić o nim w miły sposób, oznacza to, że coś jest zdecydowanie nie tak, jak powinno.

Nie myślisz o wspólnej przyszłości

Wyobrażasz sobie, jak się razem zestarzejecie? Jak będziecie przesiadywać na werandzie przed domem i doglądać wnucząt bawiących się przy waszym boku? No dobrze, to już może przegięcie. W takim razie krótko i zwięźle: kiedy myślisz o przyszłości, widzisz w niej miejsce również dla niego? Jeżeli człowiek jest w stanie wyobraźić sobie wspólne życie, a nie tylko planować z tygodnia na tydzień, jest to dla związku bardzo dobry znak. Jeśli jednak nie jesteście w stanie zaplanować nawet wspólnego koncertu, urlopu, albo tego, jak spędzicie następne Boże Narodzenie, nie wygląda to dla was najlepiej.

Nie musicie od razu wymyślać imion dla dzieci, czy zwierzątek które w przyszłości będziecie mieć, albo planować jak i gdzie postawicie waszą wyśnioną willę z basenem, ale powinniście przynajmniej być w stanie dogadać się, czy pojedziecie we wrześniu na tydzień do Chorwacji, czy nie. Nie udaje się? Jeżeli nie udaje wam się nawet zaplanować wspólnej bliskiej przyszłości, nie ma co robić sobie nadziei, że w tej odległej będzie inaczej.

Żaden związek nie powinien kończyć się w sposób definitywny, z minuty na minutę. Jego koniec powinien być skutkiem waszych negatywnych i pozytywnych odpowiedzi na powyższe kwestie. Nie musisz tkwić w związku „z przymusu”, przecież każdy ma na świecie swoją drugą połówkę, nie tak łatwo ją znaleźć, trzeba jednak próbować.

Szukasz swojej drugiej połówki? Zarejestruj się ZA DARMO na naszym portalu randkowym i znajdź kogoś już dziś!

[ivi]

Udostępnij ten artykuł na: