Kochanie, jak smakuje smak?
Do czego jest nam potrzebny smak? Jest oczywiście jednym z podstawowych ludzkich zmysłów, który człowiekowi i zwierzętom od zawsze dostarczał informacji o jakości jedzenia. Człowiek z natury jest zaprogramowany do konsumpcji pożywienia, są jak najbardziej odżywcze i dostarczają najwięcej energii. Dlatego właśnie najbardziej smakują nam rzeczy wysokokaloryczne, słodkie i tłuste. I jest to zupełnie nautralne.
Tą zdolność ma w sobie każdy z nas. Jednak życie człowieka na przestrzeni ostatnich lat uległo zmianie, wraz z nowym stylem życia zaczęliśmy trochę „zapominać” o pierwotnych potrzebach. Jak to jest mozliwe?
Nadmiar ma na nas dobry wpływ?
Żyjemy w czasach, kiedy jedzenia dla wszystkich jest dostatek, można nawet powiedzieć, że jest go nadmiar. Przez cały rok. Wcześniej to, co jemy było uzależnione od urody i pory roku, teraz bez względu na panujący sezon możemy zajadać się wszystkimi możliwymi produktami. Wraz z postępem pojawiły się bowiem nowe sposoby ich upraw i przechowywania. Owszem, to wspaniale, że kiedy w zimie będziemy mieli ochotę na pomidory, to możemy sobie je kupić. Jednak z drugiej strony, musimy być świadomi tego, że ten pomidor z hiszpańskiej szklarni nigdy w życiu nie widział prawdziwych promieni słonecznych. Dlaczego w takim razie powinniśmy jeść coś, co jest jedynie „zastępstem” owoca, czy warzywa, które wyrosłoby o wiele lepsze, w naturalnych warunkach, tyle że odrobinę później? Te nieograniczone możliwości sprawiają, że stajemy się coraz bardziej rozpieszczeni i co gorsza – wprowadzają w błąd nasz naturalny kompas wewnętrzny. Choć producenci i sprzedawcy tego typu produktów starają się nas przekonać o ich zaletach, postarajmy się też używać własnego rozumu.
W objęciach soli, cukru i tłuszczu
Drugą przyczyną utraty naszych naturalnych zdolności rozpoznawania dobrej jakości produktów, jest uzależniające działanie niektórych substancji. Bardzo szybko przyzwyczajamy się do nadmiaru soli. Jest ona jedną z tych rzeczy, których nigdy nie mamy dość. Kiedyś sól była wyjątkowo rzadko dostępna do codziennego użytku, człowiek zjadał ją, tylko wtedy, kiedy miał ku temu okazję. Dziś człowiek przyzwyczajony do słonych produktów z trudem zje coś bez dodatku soli, po prostu nie będzie mu to smakować.
Poważniejszym problemem jest nadmierna konsumacja niektórych tłuszczy. Jeżeli człowiek jest przyzwyczajony, że codziennie je smażone frytki lub chipsy, będzie dla niego ogromnym wyzwaniem przestanie choćby na jeden jedyny dzień. Co ciekawe, to uzależnienie wywołują tłuszcze, które w naturze zwykle nie występują. Powstają dopiero podczas smażenia w bardzo wysokich temperaturach, albo są specjalnie modyfikowane w fabrykach (przetworzone z tłuszczy utwardzonych).
To są właśnie te tłuszcze, które są wykorzystywane do produkcji półproduktów i substytutów różnego rodzaju. Tłuszcz, który występuje w naturze nigdy nie wywołałby uzależnienia. I nie ważne, czy chodzi o olej kokosowy, czy prawdziwy smalec.
Kiedy pozbędziesz się uzależnienia...
...przejdziesz wewnętrzną zmianę, której z samego początku być może nawet nie zauważysz. Kiedy zaczniesz jeść, tak jak nasz organizm jest do tego przyzwyczajony, znów poczujesz prawdziwy smak owoców, warzyw i innych produktów, które do tej pory wydawały ci się zbyt słodkie, zbyt kwaśne, czy wręcz odwrotnie – wydawały się nie mieć żadnego smaku.
Szkodliwe działanie oleju kokosowego? Absurd...
Specjaliści żywieniowi wciąż ostrzegają nas przed tłuszczami nasyconymi, do których należy również olej kokosowy. Tłuszcze nasycone w oleju kokosowym nie są jednak dla nas żadnym ryzykiem. Po pierwsze: żadne badania nie udowodniły, że olej kokosowy wywołuje choroby serca i naczyń krwionośnych. Po drugie: propaganda przeciwko olejom kokosowym i tłuszczom nasyconym ma swoje źródło w błędnym przekonaniu, że tłuszcze nasycone zwiększają poziom cholesterolu, który wywołuje choroby serca.
Tak naprawdę olej kokosowy jest bardzo zdrowy: szybko i łatwo wchłania się do układu trawiennego, stymuluje wątrobę w tworzeniu ketonu, czyli zdrowego źródła energii potrzebnego do sprawnego działania naszych mięśni i mózgu. Ma działanie antymikrobialne i wspomaga odnawianie naturalnej mikroflory w jelitach.
Naturalna paleta smaków
Kiedy wypijemy łyk taniej lemoniady, czujemy słodki smak sztucznych aromatów. Kiedy ugryziemy kawałek świeżego letniego jabłka, czy spróbujemy surowej dyni, nasze kubki smakowe będą wniebowzięte, poczujemy całą paletę różnych smaków i zapachów. Dla wielu z nas synonimem słowa smaczne jest słodkie lub słone, ale pamiętajmy, że nic nie może dorównać prawdziwym smakom z natury.
Naszła cię ochota na dobrą kolację w ulubionej restauracji, ale nie masz się z kim tam wybrać? W takim razie zarejestruj się ZA DARMO na naszym portalu randkowym i umów się na spotkanie już dziś!
[ivi]