Odrzucone oświadczyny

Wiele rzeczy może skomplikować związek. Jedną z nich są oświadczyny.

W większości przypadków o rękę prosi mężczyzna kobietę. Życie jednak to nie romantyczny film, zatem oczekiwane okrzyki radości i rzucanie się na szyję wcale nie muszą nastąpić. Ani dla jednego z pary nie jest to łatwa sytuacja. Jak się zachować?

Co jest ważne?

Często nie zależy na tym, jak drogi, piękny i wielki kamień jest w pierścieniu, który mężczyzna pokaże kobiecie prosząc o rękę, na jakim miejscu się to stanie, choćby było tym najbardziej romantycznym na świecie (nie chcę przez to powiedzieć mili panowie, że o romantyce powinniście zapomnieć). Jeżeli kobieta nie jest pazerna, nie będzie jej zależało tylko na wypchanym portfelu oraz kartach kredytowych przyszłego męża, będą dla niej ważniejsze inne rzeczy. Na przykład to, w jakiej fazie związku jesteście, jak dobrze się dogadujecie i czy rozmawialiście już o planowaniu wspólnej przyszłości.

Inną ważną kwestią jest to, czy to „nie” naprawdę musisz wypowiadać. Możesz tym wyrządzić wiele krzywdy, a za tydzień uświadomisz sobie, że nie chciałeś, aby tak wyszło, tylko nie zdążyłeś tego wystarczająco dobrze przemyśleć. Swojej odpowiedzi musisz być 100% pewny, zatem warto zacząć o tym myśleć i przygotować się trochę wcześniej.

"Poukładaj” to sobie w głowie

Zastanów się nad waszym związkiem. Kochasz swojego partnera? Jest coś, czego się obawiasz? Coś, co może Ci zacząć w przyszłości przeszkadzać (np. jego zachowanie, poglądy...)? To podstawowe filary, na których opiera się związek i które pownny działać jak należy, zanim powiesz swemu partnerowi: tak.

Czujesz się gotowy? Niepewność jest normalna i nie jest powodem do obaw o związek. Partnerzy powinni słuchać siebie nawzajem, w każdym przypadku. Powiedz mu zatem o swoich uczuciach, jeszcze zanim zapyta „Wyjdziesz za mnie?”, aby zrozumiał, że to nie jest tak, że go nie chcesz.

Oświadczyny

Nawet jeżeli na chwilę obecną nie dopuszczasz tego do siebie, Twój partner może Cie poprosić o rękę kiedykolwiek, czym z pewnością może Cie zaskoczyć. Co zrobić kiedy to się stanie, a Ty jeszcze o tym nie myślałeś, co odpowiedzieć?

Przyjęcie oświadczyn

Planujesz z partnerem wspólną przyszłość, tylko chcesz go wcześniej jeszcze lepiej poznać, porozmawiać o tym, zamieszkać razem, lub jeszcze coś innego, powiedz mu o tym. Powiedz mu, że zależy Ci na nim, ale najpierw... (i wymień powody). Zaręczyny mogą się odbyć od razu, ślub może poczekać 2- 3 lata, tradycji ślubu do roku od zaręczyn mało kto dotrzymuje. Poza tym, nie oszukujmy się, jeżeli z jakiegoś powodu by wam nie wyszło, po prostu się rozejdziecie i nie musicie się o nic martwić.

Nawet jeżeli będziecie odkładać ślub, nie zostanie to uznane za odrzucenie. Partner może jednak ciągłe odkładanie za takowe uważać. Jeżeli go to rani, postaraj się mu to jakoś wynagrodzić, wspólnym weekendem lub kolacją, udowodnij mu, że nic się nie zmieniło, a Twoje uczucia są wciąż takie same.

Odrzucenie

Jeżeli jesteś pewny, że Twój partner nie jest tym na całe zycie, lepiej jest stanowczo odmówić. Co oczywiście zazwyczaj prowadzi do szybkiego rozpadu związku. Takie rozstanie jest jednak lepszym rozwiązaniem, niż wzięcie ślubu z uprzejmości i rządanie rozwodu zaledwie po miesiącu wspólnego życia.

Jeśli wiesz, że partner źle zniesie Twoje stanowcze „nie” może sobie wymyślić wymówkę (jak poprawi się nasza sytuacja finansowa, teraz to zbyt szybko...). Następnie poczekaj, aż rozstanie „samo wyjdzie”. Musisz jednak wiedzieć, że taki człowiek źle zniesie każdą rozłąkę.

O czym powinni pamiętać mężczyźni

Większość kobiet nie marzy o jakiś specjalnych oświadczynach. Wiele z nich to romantyczki, ale wystarczy im kolacja, kwiaty, pierścionek i uprzejma prośba. Najlepiej w przyjemniej atmosferze sam na sam. Kiedy na kobietę patrzy cała restauracja, czuje się zmuszona odpowiedzieć „tak”, aby nie narobić wstydu sobie i proszącemu mężczyźnie. W domowym zaciszu będziecie mogli wszystko ustalić i porozmawiać ze sobą szczerze. Oświadczyny powinny wypływać z głębi serca, nie można ich traktować jako konieczność. Unikaj proszenia o rękę ot tak z nudy, lub poprzez sms.

Rada dla obojgu

Ciągle się to powtarza. Aby partnerzy nie musieli rozwiązywać żadnych skomplikowanych problemów, kluczem jest komunikacja, która to umożliwi. O ślubie też możecie porozmawiać wcześniej – „Jak mnie kiedyś poprosisz o rękę...” Rozmawiajcie o tym, jak sobie wyobrażacie wasze przyszłe życie, czy chcecie wziąć ślub i jakich oświadczyn pragniecie. Rozmowa musi przebiegać spokojnie, bez nerwów, z uzyskanych odpowiedzi ułożysz idealny plan. Możesz robić też delikatne aluzje, aby sprawdzić jakie zdanie na ten temat ma Twój partner, oraz dowiedzieć się, jak chciałby, aby to wyglądało, np.: „Mój kolega oświadczył się swojej dziewczynie w restauracji pełnej ludzi, wszyscy bili im brawo, Tobie pewnie też by się coś takiego podobało, nie?” lub „Koleżanka z pracy bierze ślub, a zna swojego chłopaka dopiero pół roku. Nie chciałabym tak szybko wychodzić za mąż.” Podkreślaj swoje plany i zamiary odpowiednio wcześniej, nawet w formie żartu.

Podemuj decyzje zgodne z Twoim sercem i nigdy ich nie żałuj.

[Lil]