Recenzja: Spider-Man Homecoming
Postać Człowieka-Pająka dołączyła do studia filmowego Marvel Cinematic Universe w 2015 roku w filmie Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów. Jednakże na wielkim ekranie możemy ją oglądać już od sierpnia 1962, kiedy to pojawiła się w Amazing Fantasy vol. 1#15. Peter Parker znany również jako Spider-Man jest fikcyjną postacią, która popularność zdobyła dzięki komiksom wydawanym przez Marvel Comics. Człowieka-Pająka stworzył scenarzysta Stan Lee, rysownik Steve Ditko oraz Jack Kirby. Od 1962 roku powstało tyle wersji Spider-Mana, że człowiek z trudem może się w tym wszystkim zorientować, teraz sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana od kiedy do jego historii zapleciono jeszcze „Marvelowki”.
Kilka podstawowych informacji dla laików
Ten, kto śledzi przygody Spider-Mana wie, jakie supermoce posiada ów bohater, wie też z pewnością kto i w jakich filmach wcielił się już w jego rolę. My podamy tu tych kilka podstawowych informacji, aby zachęcić tych „niezorientowanych” w sytuacji do zapoznania się z historią tej postaci. Zacznijmy od początku: Peter Parker to osoba, z którą czytelnik (lub widz) może się utożsamiać, jest bowiem zmuszony zmagać się z szarą codziennością. Mieszka z ciotką o imieniu May, chodzi do szkoły/pracy, od czasu do czasu choruje, nie wysypia się najlepiej. Ciekawostką dla niektórych z was może być to, że alter-ego Spider-Mana – Peter Parker wyróżniał się spośród dotychczasowych superbohaterów, albowiem był nastolatkiem, co do tej pory było zarezerwowane wyłącznie dla pomagierów bohaterów, takich jakim był na przykład Robin – pomocnik Batmana.
Od czego się zaczęło?
Peter Parker został ukąszony przez radioaktywnego pająka, dzięki czemu zyskał swoje supermoce, w tym: nadludzką siłę, kondycję, zręczność, pajęcze zmysły, zdolność chodzenia po ścianach oraz umiejętność wystrzeliwania sztucznej pajęczyny. Od tamtej pory jego codziennym obowiązkiem stała się walka z przestępczością w Nowym Jorku. Nikt (nawet najbliżsi) nie zna prawdziwej tożsamości Spider-Mana.
Wersje i aktorzy
Jak już wspominaliśmy, powstało wiele komiksów, filmów i seriali (nawet takich animowanych dla dzieci) ze Spider-Manem w roli głównej. Aktorzy, którzy do tej pory wcielili się w postać Człowieka-Pająka to: Nicholas Hammond, Tobey Maguire, Andrew Garfield oraz w najnowszej wersji – Tom Holland. Serie, w których możemy widzieć Spider-Mana to między innymi: The Amazing Spider-Man, Marvel Team-Up, The Spectacular Spider-Man, Web of Spider-Man, Peter Parker: Spider-Man, The Superior Spider-Man i Ultimate Spider-Man. Ocenę pojedyńczch filmów, serii oraz gry aktorskiej poszczególnych aktorów pozostawiam wam samym, teraz przejdzmy do najnowszej odsłony Spider-Mana, czyli...
Spider-Man: Homecoming
Film amerykańskiej produkcji w reżyserii Jona Wattsa powstał w studiu filmowym Marvel Cinematic Universe. Scenariusz jest dziełem reżysera, Johna Francisa Daley’a oraz Jonathana Goldsteina. W rolę główną, Petera Parkera vel Spider-Mana wcielił się Tom Holland. Po udziale w Wojnie bohaterów Człowiek-Pająk musi wrócić do domu i swojej „szarej” rzeczywistości. Przychodzi mu to z trudem, albowiem spodobała mu się współpraca z Avengers i Tonym Starkiem vel Iron Manem (Robert Downey Jr.). Dlatego wciąż szuka nowych sposobów na to, jak przypodobać się swojemu opiekunowi i stać się kimś więcej niż tylko „Spider-Manem z sąsiedztwa” czekającym na wezwanie. Krąży po mieście, walczy z przestępczością, która da się powiedzieć częściej jest jego wymysłem niż prawdziwym zagrożeniem. Pewnego dnia jednak nadszedł ten moment. Spider-Man znalazł się w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie – był świadkiem włamania do banku. Tylko, że złodzieje dysponowali bronią, której do tej pory nikt nie znał. Podążając tropem przestępców Spider-Man trafia na złoczyńcę Vulture’a (Michael Keaton).
Czy uda mu się przekonać Iron Mana, że Vulture jest realnym zagrożeniem dla całego świata? Czy niedoświadczony bohater poradzi sobie w nierównej walce? Kim tak naprawdę jest Vulture i dlaczego jego alter-ego skomplikuje życie młodego Petera Parkra? Na te pytania wam nie odpowiem, musicie dowiedzieć się sami oglądając film. Zapytacie: czy w takim razie można uznać, że polecam ten film? Jak najbardziej! Pewnie niektórzy wierni fani Spider-Mana zlinczowaliby mnie za to stwierdzenie, ale szczerze muszę przyznać, że Spider-Man:Homecoming jest według mnie o wiele lepszym filmem niż The Amazing Spiderman, którego nie byłam w stanie nawet obejrzeć do końca.
Wszystkim wielbicielom fantasy i sci-fi gorąco polecam najnowszy film produkcji Marvel Cinematic Universe, Spider-Man: Homecoming. Młody Tom Holland doskonale poradził sobie z rolą jednej z najbardziej znanych komiksowych postaci na całym świecie. Za to należy mu się uznanie. Co prawda historia niewiele ma już wspólnego z pierwotną wersją, lecz nie oznacza to, że nie trzyma wysokiego poziomu swoich poprzedników.
Moja ocena to 9/10.
[nk]
Źródła: https://www.youtube.com
http://brightcove04.o.brightcove.com