Strona Główna

Ankieta randkowa

Fotorandka

Lifestyle magazyn

Zarejestruj się teraz

Skater, hokeista, czyli o stereotypach na lodowisku

14.styczeń 2015
Skater, hokeista, czyli o stereotypach na lodowisku

Jeźdzeniem na łyżwach możecie odreagowac stres, dotego spalicie pare kalorii, co po Bożym Narodzeniu może być potrzebne. Jazda na łyżwach to świetna zabawa i okazja do poznania kogoś bliskiego, miłego i interesującego. We wszystkich miastach są dostępne publiczne lodowiska.

O Lodowiskach pisaliśmy już wcześniej w naszym magazynie w artykule poświęconym o tym "Jak spędzić czas w święta?". Lodowiska przyciągają głównie młodzież, która marzy o karierze w tym kierunki pomimo tego, że ich rodzina często nie podąrza za tymi marzeniami. Również kobiety i dziewczyny na lodzie czują się komfortowo, zachowując się często jakby miały wygrać mistrzostwo świata w jeźdzeniu na łyżwach. Widać też próby profesjonalnych figur. Lodowisko zapewnia przestrzeń i czas na marzenia, które niektórym się spełnią, a inni zadowola się krótką przechadźką.

Nieco historii...

Jak ze wszystkim, także jeźdzenie na łyżwach się długo rozwijało, z czego nie każdy sobie może zdawać sprawę zaciskając sznurówki wyżw. Ludzie już od dawna korzystali z naturalnych lodowisk w celu szybkiego przejścia z brzegu na brzeg. Pierwsze wykopaliska skamieniałych łyżew znaleziono we Skandynawii ; prawdopodobnie pochodza one jeszcze sprzed 1000 lat przed naszą erą. Najstarsze metalowe łyżwy wyprodukowane przez Celtów są przedstawiane w muzeum w Budapeszcie.

Łyżwiarstwo stało się ludową zabawą około 13 wieku w Holandii, znane są obrazy wioślarzy jeźdzących na łyżwach po zamarzniętych kanałach. Pomimo tego, aż do 17 wieku jeźdzenie po lodzie było zarezerwowane tylko dla bogatszych.

Pierwsze łyżwy z ząbkami (dzisiejsze łyżwy do jazdy figurowej oraz damskie łyżwy) wymyślił sławny Ulrych Salchov, który w roku 1909 wykonał sławne koło. To się stąło podstawą dzisiejszej jazdy figurowej.

Brusle_ice_skates

Jeździć się nauczyłam po trzydziestce

Jeździć na lodowisku potrafi większość z nas, jednak są wśród nas tacy ludzie, którzy nigdy nigdy nie postawili nogi w łyżwach. Żaneta jest właśnie takim żywym dowodem, że nauczyć się jeździć można w każdym wieku. Do swoich trzydziestych urodzin nigdy nie staneła w łyżwach na lodzie, a do lodowiska miała respekt. Bardzo żałowała, że nie potrafi jeździć na łyżwach tak jak inni. „Kiedy widziałam jak inni jeźdzą na łyżwach, było mi smutno, że ja nie potrafie“ opowiada. Wśród znajomych nie udało się jej tego nauczyć. Dopiero długi pobyt w Skandynawii pomógł. „Jeźdzenie tam ma inny wymiar, tam co dwadzieścia metrów znajdziecie lodowisko, a na nim radosne jeźdzące dzieci, dorośli i starcy na łyżwach“ - opowiada Żaneta o swoich przeżyciach. Przeszkadzało jej to, że nie umie i po tygodniu pożyczyła łyżwy za dziesięć Euro, w przeliczeniu około 45 złotych. „Byłam przerażona, znajomi mnie dopingowali, starając się wytłumaczyć co należy robić“ - opowiada o swoim pierwszej próbie. Już po miesiącu solidnego treningu nauczyła się jeździć na łyżwach bez żadnych trudności.

Opowiadanie Żanety, pokazuje że każdy ma szansę nauczyć się jeździć. Wszyscy w dzieciństwie słyszeliśmy o tym, że kto się nie nauczy jeździć na łyżwach temu zabraknie szcześcia w dorosłym życiu, a lodu będzie unikać jak ognia. Żaneta uprawiać Łyżwiarstwa Figurowego nie będzie, ale spełniła swój sen, umie jeździć. Dzięki temu może się czuć wyjątkowo.

[paf]

; [wlf]

Udostępnij ten artykuł na: