Wakacje, plaża, romantyka, Bahamy i … świnie!
Kąpiel bez błota
Świat po raz pierwszy dowiedział się o Wyspie Świń dopiero w 2009 roku, kiedy to amerykański fotografł wybrał się na Bahamy i następnie opublikował zdjęcia świnek w internecie. Jak sam stwierdził, zwróciły jego uwagę, ponieważ zamiast wylegiwać się w błocie, wolały pływać w krystalicznie czystym ocenie. Przystosowując się do życia na wyspie, dzikie świnki nauczyły się, że to właśnie tam znajdą pożywienie. Najpierw żywiły się resztkami jedzenia wyrzucanymi ze statków lecz teraz, kiedy karaibska wyspa zyskała rozgłos i miano Wyspy Świń, zaczęli odwiedzać ją turyści, którzy przywożą zwierzaczkom jedzenie jako przynętę.
Czy świnie potrafią latać?
Latać zdecydowanie nie, ale za to są doskonałymi pływakami. Świnki żyjące na karaibskiej wyspie potrafią odpłynąć nawet kilkaset metrów od brzegu! Dodatkowym plusem jest oczywiście możliwość ochłodzenia się w wodzie. Wbrew temu, co niektórzy ludzie o nich sądzą, są to niezwykle inteligentne istoty. Do wody wchodzą jednak nie tylko dla swojej przyjemności, ale przede wszystkim dlatego, że kojarzy im się z jedzeniem. W końcu jest ich jedynym źródłem pożywienia. Kiedy stado karaibskich świnek usłyszy dźwięk silnika nadpływającego statku lub łodzi, od razu biegnie w kierunku oceanu.
Świńskie teorie
Skąd wzięły się świnki na Bahamach? Obecnie żyje tam około 20 osobników, które osiedliły się na plaży, nazwyanej przez to nie inaczej, jak Plażą Świń. Istnieje wiele teorii tłumaczących obecność prosiaków na Karaibach, lecz niestety prędzej można im nadać status plotki niż faktu. Jedna z nich mówi, że porzucili je tam marynarze, którzy po jakimś czasie mieli wrócić, zabić je i zjeść.Według innej na wyspę przywieźli je miejscowi, którzy w ten sposób chcieli zwiększyć ruch turystyczny w tej okolicy. Niektórzy twierdzą, że świnki żyją tam już od wieków, a sprowadzili je tam Hiszpanie lub Portugalczycy. Czy to możliwe? Cóż, w pamiętnikach z XVII wieku znaleziono wspomnienia żeglarzy, którzy widywali na Wyspach Karaibskich dziko żyjące świnie. Na wolność wydostały się najprawdopodobniej przypadkiem, ale istniej też możliwość, że były tam celowo wypuszczane przez Europejczyków.
Odkrywcy plażujących świń
Skoro według pewnych teorii zwierzęta te żyją tam już od wieków, jak to jest możliwe, że dowiadujemy się o tym dopiero teraz? Trudno stwierdzić. Jedno jest pewne – pierwszymi osobami, które oprócz miejscowych widziały pływające świnki byli Eric Cheng i kapitan Jim Abernethy, którzy w ramach podwodnej ekspedycji fotografowali w pobliżu żarłacze białopłetwe. Na Big Major Cay Island ( tak brzmi oficjalna nazwa Wyspy Świń) popłynęli z ciekawości, usłyszeli bowiem o niej od mieszkańców pobliskich wysp, którzy od czasu do czasu dokarmiali żyjące tam prosiaki.
Wyspa Świń i turystyka
Big Major Cay znajduje się w ciągnącym się z północy na południe łańcuchu małych wysp koralowych. Dwie znajdujące się najbliżej - Fowl Cay i Staniel Cay, zostały zagospodarowane i służą jako ośrodki turystyczne. Na jednej z nich znajduje się nawet niewielkie lotnisko. Na Wyspę Świń organizowane są wycieczki, oczywiście nie prosto z Polski. Taki wyjazd znajduje się tylko w ofercie lokalnych biur podróży. Jeżeli chcesz się tam wybrać, musisz najpierw odwiedzić jedną z pobliskich wysp. Całodniowy koszt takiej wycieczki (w cenie jest również nurkowanie z rekinami) wynosi ok. 360$/os. Na wyspę można się też dostać wynajmując łódkę od mieszkańców lub za pośrednictwem hotelu. Aktualnie Pływanie ze świniami jest najpopularniejszą formą rozrywki wśród turystów odwiedzających tę część Bahamów.
Chciałbyś/chciałabyś wybrać się na romantyczne wakacje lecz nie masz z kim? Zarejestruj się ZA DARMO na naszym portalu randkowym i poznaj swoją drugą połówkę z pomocą naszej wyjątkowej ankiety randkowej!
[nk]